piątek, 14 września 2012

2 :)

Dwóch Panów pojechało wczoraj do nowego kolegi - są w trakcie poznawania siebie przez siatkę :) Zapewne rezydent jest troszeczkę zaniepokojony chwilową zmianą wielkości swojej klatki, ale później jak już się pozna z nowymi kumplami będą we trzech jednymi ze szczęśliwszych myszaków na świecie :)

4 komentarze:

  1. Witam.
    Najnowsze wiadomości myszaki ze sobą nie walczą prawdopodobnie w przyszłym tygodniu będę próbował wyjąć przegrodę.W dniu dzisiejszym przyzwyczajam nowych domowników do spacerów po pokoju w dużej kuli.Na początku są trochę zdezorientowane,ale po chwili idzie im całkiem nieźle.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dodam tylko, że skoczków nie trzymamy trójkami, a kule radziłabym wyrzucić, bo nie jest to odpowiednia zabawka dla żadnego zwierzaka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Olu - wytłumacz dlaczego nie trzymamy skoków trójkami? Mam wrażenie, że to jakieś niepotwierdzony mit, który się rozprzestrzenia (ale może jestem w błędzie?). Dlatego prosiłabym o informacje, które mogłyby rozwiać wątpliwości.

    OdpowiedzUsuń
  4. To nie jest żaden mit. Mam wieloletnie doświadczenie w opiece nad skoczkami. Trójki są naprawdę ryzykowne. Kiedy słabnie jeden osobnik, zostanie wyeliminowany przez pozostałą dwójkę, która zacznie rywalizować o zostanie alfą. W większych stadach role rozkładają się inaczej, tak samo jak w dwójce. Dlatego właśnie trójki to zapalnik. Nie jest to regułą, trójki mogą w przyjaźni żyć cały czas, jeśli osobniki są uległe. Ale dla własnego spokoju i bezpieczeństwa zwierząt nie powinniśmy ryzykować.

    OdpowiedzUsuń